Sheffield United pokonało Brighton 1:0 w 33. kolejce Premier League. Jakub Moder spędził na boisku 66 minut. Polak zdobył nawet bramkę, której… nie uznano po interwencji VAR.
Moder wrócił do pierwszego składu Brighton, po tym jak usiadł na ławce na Stamford Bridge. W starciu przeciwko Chelsea wszedł na boisko dopiero pod koniec spotkania.
Zespół Polaka nie gra w kwietniu najlepiej. Nie inaczej było w sobotę. Pierwsza połowa była fatalna w wykonaniu gości, którzy przegrywali po golu strzelonym przez Davida McGoldricka w 19. minucie.
Po przerwie było zdecydowanie lepiej. To Brighton przeważało i dążyło do zdobycia wyrównującej bramki. Dopiął tego Moder, ale VAR pokazał, że był na spalonym. Później dobre szanse mieli jego koledzy. Neal Maupay przeniósł piłkę nad poprzeczką znajdując się cztery metry od bramki. Dogrywający Alireza Jahanbakhsh nie dowierzał jak można było zmarnować tak doskonałą okazję.